Nieśmiały Gabriel wychowuje się w starej łódzkiej kamienicy w
dzielnicy, która nie cieszy się dobrą opinią. Przemoc domowa i strach
przeplatają się z dziecięcymi pragnieniami i wielką miłością do matki.
Ojciec jest jedynie oprawcą. Do czego doprowadzi uległość?
Niniejsza powieść to przejmujący portret chłopca, którego
doświadczyło życie. Jako dojrzały mężczyzna wspomina przeszłość,
realizując dawne marzenia. A życie lubi zaskakiwać…
(źródło: www.empik.com)
Głównym bohaterem książki jest Gabriel Konecki Poznajemy go już jako człowieka dorosłego, pracującego, studiującego. Próbuje sobie radzić z własnym życiem, lecz jest mu ciężko ponieważ jego matka jest w szpitalu. Opowiada nam historię swojego życia, rozpoczynając ją w momencie gdy jest małym chłopcem. Wraz z rodzicami mieszka w Łodzi na ulicy Wschodniej. Jego matka jest sprzątaczką. Bierze każde zlecenie dzięki któremu można zarobić, natomiast ojciec jest byłym policjantem, który po utracie pracy, załamał się i stoczył. Pije, bije i upokarza...Gabryś odnajduje wsparcie w sąsiadce, która mu pomaga i nawet nie przypuszcza jak dzięki niej zmieni się jego przyszłość. Co musi się stać aby życie Gabrysia się zmieniło? Jak wygląda teraźniejsze życie?
Akcja toczy się na ulicy Wschodniej w Łodzi. Jest to zdecydowanie ulica na której człowiek nie chciałby się znaleźć ciemną nocą. Mieszkańcy tej ulicy muszą walczyć o przetrwanie ponieważ są terroryzowani przez osiedlowy gang. Mały Gabryś codziennie boi się, czy nie zostanie napadnięty przez pijanych zbirów i obrabowany.
"Chłopiec z ulicy Wschodniej" dzieje się na dwóch płaszczyznach. Pierwsza ukazuje realistyczny obraz życia chłopca, natomiast druga jest wyimaginowana. Do Gabrysia w czasie snu przychodzi Archanioł Gabriel, który pomaga mu w rozwiązaniu kłopotów tj znalezieniu zagubionego klucza do domu, znalezieniu psa sąsiadki itd. Jest on przyjacielem, lecz pewnego dnia, gdy chłopiec dorasta, Archanioł go zostawia, twierdząc, że potrzebują go inne dzieci, a Gabryś sobie poradzi.
Anna Stryjewska stworzyła w swej książce świetny portret rodziny uzależnionej od alkoholu. Pokazuje jak ciężki do pokonania jest nałóg zarówno dla osoby uzależnionej, jak i jego rodziny. Czytając, niekiedy byłam zła na matkę Gabrysia za jej bierny stosunek do pijaństwa męża, ale z drugiej strony nie wiem jak ja bym się zachowywała gdyby ktoś z mojej rodziny nadużywał alkoholu i bił.
Książka w 100% zmusza człowieka do refleksji nad własnym losem. Pokazuje, iż nigdy nie jest za późno i tak na prawdę nie wiadomo jak los się poukłada.
Polecam
Moja ocena książki: 9/10
Akcja toczy się na ulicy Wschodniej w Łodzi. Jest to zdecydowanie ulica na której człowiek nie chciałby się znaleźć ciemną nocą. Mieszkańcy tej ulicy muszą walczyć o przetrwanie ponieważ są terroryzowani przez osiedlowy gang. Mały Gabryś codziennie boi się, czy nie zostanie napadnięty przez pijanych zbirów i obrabowany.
"Chłopiec z ulicy Wschodniej" dzieje się na dwóch płaszczyznach. Pierwsza ukazuje realistyczny obraz życia chłopca, natomiast druga jest wyimaginowana. Do Gabrysia w czasie snu przychodzi Archanioł Gabriel, który pomaga mu w rozwiązaniu kłopotów tj znalezieniu zagubionego klucza do domu, znalezieniu psa sąsiadki itd. Jest on przyjacielem, lecz pewnego dnia, gdy chłopiec dorasta, Archanioł go zostawia, twierdząc, że potrzebują go inne dzieci, a Gabryś sobie poradzi.
Anna Stryjewska stworzyła w swej książce świetny portret rodziny uzależnionej od alkoholu. Pokazuje jak ciężki do pokonania jest nałóg zarówno dla osoby uzależnionej, jak i jego rodziny. Czytając, niekiedy byłam zła na matkę Gabrysia za jej bierny stosunek do pijaństwa męża, ale z drugiej strony nie wiem jak ja bym się zachowywała gdyby ktoś z mojej rodziny nadużywał alkoholu i bił.
Książka w 100% zmusza człowieka do refleksji nad własnym losem. Pokazuje, iż nigdy nie jest za późno i tak na prawdę nie wiadomo jak los się poukłada.
Polecam
Moja ocena książki: 9/10
Dane techniczne:
Tytuł: Chłopiec z ulicy Wschodniej
Autor: Anna Stryjewska
Wydawnictwo: Szara Godzina
Data premiery: 13.02.2019
Liczba stron: 176
Za możliwość przeczytania dziękuję autorce Annie Stryjewskiej
A wy czytaliscie tę książkę?
Pozdrawiam Was cieplutko :)
Nie czytałam tej książki i nie wiem czy to moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Eli https://czytamytu.blogspot.com
Czytałam i bardzo gorąco polecam tę książkę.
OdpowiedzUsuńWidzę, że to trudna historia... Być może kiedyś po nią sięgnę, ale na ten moment wolę jednak książki mniej smutne, a bardziej rozrywkowe ;).
OdpowiedzUsuńCzytałam i uważam, że jest to bardzo wartościowa, mądra i boleśnie życiowa książka, którą naprawdę warto przeczytać. 😊
OdpowiedzUsuńPo tę książkę z pewnością sięgnę
OdpowiedzUsuńPo takie ciężkie historie czasami warto sięgać, bo niosą ze sobą ogromny przekaz. Dobrze, że powstają takie książki.
OdpowiedzUsuńLubię, kiedy historie skłaniają nas do przemyśleń i są bardzo realistycznie. Myślę że kiedy nadejdzie mnie ochota na taką książkę to wtedy z przyjemnością po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Czytałam i ta książka mnie oczarowała swoim przekazem.
OdpowiedzUsuńTrudna książka i bolesna historia, ale myślę, że jak tylko będę miała ku temu okazję to po nią sięgnę. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa na pewno przeczytam, już nawet zamówiłam w bibliotece!
OdpowiedzUsuń