"Na przekór" Agata Polte

Kochani

Dziś przychodzę do Was z najnowszą książką Agaty Polte "Na przekór" 
Autorkę miałam okazję poznać, gdy czytałam jej poprzednią książkę "Nowe Jutro". Bardzo spodobał mi się jej styl pisania więc gdy dostałam propozycję zrecenzowania najnowszej książki, z chęcią się zgłosiłam. 






Walcz o swoje. Na przekór wszystkiemu.
Odkąd prawie zostałam potrącona na skrzyżowaniu, cały czas miałam wrażenie, że gram na loterii: uda mi się przejść albo nie…
Laura przekonała się już kilka razy, że w życiu nie zawsze można liczyć na bliskie osoby. Gdy była mała, jej ojciec odszedł, a kilka lat później do Anglii wyjechała matka pod pretekstem szukania pracy i mieszkania. Po pewnym czasie Laura zrozumiała, że matka nie zamierza po nią wracać, i przestała sobie robić nadzieję. Na szczęście nie została zupełnie sama – jest babcia, przygarnięty kundelek Loki i leniwy kot Ninja. Jest nauka i praca w klinice weterynaryjnej. Jest przyjaciel Adam. I wreszcie jest Filip, zabawny, poznany przypadkiem chłopak, z którym znajomość zaczyna się coraz szybciej rozwijać.
I kiedy Laura zaczyna naprawdę cieszyć się życiem, spada na nią kolejny cios…
(źródło: www.empik.com) 

Główną bohaterką jest Laura Piech, która uczęszcza do ostatniej klasy liceum. W tym roku zdaje maturę. Gdy była małą dziewczynką najpierw porzucił ją ojciec, a kilka lat później matka, która wyjechała do pracy do Anglii, obiecując jej, że gdy tylko "stanie na nogi" finansowo to zabierze ją ze sobą. 

"Bo prawdziwy ból można było zadać za dnia, w blasku słońca. I nie było to zadrapanie pazurami potwora, ugryzienie jakiejś bestii czy inne bzdury - ale zwykłe kłamstwo, obłuda i zawiedzione zaufanie. Zniknięcie, mimo obietnicy, że zostanie się na zawsze. To była potworność, ludzka potworność, którą można było zrujnować kogoś w jednej chwili."
 
Mimo obiecywań ze strony matki tak się nigdy nie stało i dziewczynką zajęła się babcia, która była chora. Mieszkały we dwie wraz z kotem Ninją i psem - Lokim w małym domku i utrzymywały się tylko z dochodów babci, która wyszywała serwetki. Laura, aby jej pomóc, zaczęła pracę w klinice weterynaryjnej u swojego przyjaciela - Patryka. W szkole nie miała dużo przyjaciół. Jedynie Adam ją rozumiał. Jej najbliższa przyjaciółka - Ula odwróciła się od niej w najtrudniejszym dla niej momencie. Pewnego dnia, gdy był to najgorszy dzień w jej życiu poznała Filipa. 

"Jego uśmiech potrafił w jednej chwili odmienić atmosferę i sprawić, że zły humor czy zmęczenie gdzieś się ulatniały.

Jak potoczą się ich losy? Czy demony przeszłości wrócą do Laury? Przeczytajcie sami...


Autorka poruszyła w swojej książce bardzo wiele trudnych, lecz życiowych tematów, które dotykają dzisiejszych nastolatków. Pierwszym z nich jest ból po odejściu rodziców. Wiele rodziców wyjeżdża za pracą za granicę i zostawiają swoje dzieci pod opieką dziadków. Nie myślą o tym, jak te dzieci się czują i co przeżywają podczas rozłąki. Gdy wracają, często jest już za późno na odbudowanie prawidłowych relacji ze swoim dzieckiem.

Drugim tematem, jakim zajęła się autorka jest przybliżenie swoim czytelnikom co to znaczy "prawdziwa" przyjaźń. Ukazuje ona w książce przykład dwójki osób. Adam jest prawdziwym przyjacielem, natomiast Ulka udaje przyjaciółkę, czerpiąc z tego korzyści. W dzisiejszych czasach bardzo ciężko jest znaleźć prawdziwych przyjaciół, którzy "rzucą wszystko" w momencie, gdy druga osoba potrzebuje pomocy.


"Ulka potrzebowała miejsca, w które będzie mogła uciec od kłopotów z ojcem hazardzistą i matką pracoholiczką, a ja chciałam mieć kogoś, kto zawsze gdzieś tam dla mnie będzie" 

 
 "Na przekór" to bardzo dobra książka dla nastolatek, ale i nie tylko. Bohaterowie wykreowani są w sposób bardzo wyrazisty. Nie są ani "czarnymi" charakterami ani "przesłodzonymi". Bije od nich ciepło. Uczucia przedstawione są w bardzo obrazowy sposób, dzięki czemu czytelnikowi łatwiej wczuć się w sytuacje bohaterów. 

Jest to bardzo wciągająca i poruszająca książka, która idealnie nadaje się na letnie dni. Napisana jest lekkim językiem, dzięki czemu czyta się ją szybko. 


Moja ocena książki 9/10

Dane techniczne:

Tytuł: Na przekór

  Autor: Agata Polte
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data premiery: 25.06.2019
Liczba stron: 294


Za możliwość przeczytania dziękuję autorce oraz wydawnictwu Zysk i S-ka
 
 

Czytaliście tę książkę? Jak wasze wrażenia?


Komentarze

  1. Lubię jak książka pisana jest lekkim i zrozumiałym językiem, dlatego też zapisuje na listę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo się cieszę, że ja również będę miała możliwość przeczytania tej książki. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Rzadko sięgam po książki dla nastolatków i tym razem też się nie skuszę, bo mnie jakoś nie zaciekawił opis tej powieści...

    OdpowiedzUsuń
  4. Lista książek, które chcę przeczytać jest tak długa, że tę sobie daruję
    Pozdrawiam
    https://subjektiv-buch.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem zainteresowana tą książką i myślę, że za jakiś czas po nią sięgnę. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mnie cieszy fakt, że tak wysoko ją oceniłaś. Bo mam ją już w swoim domu i na dniach zabieram się za czytanie. Licząc na podobne wrażenia.

    OdpowiedzUsuń
  7. Widzę, że oceniasz ją dość wysoko, więc chętnie przeczytam w wolnej chwili :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam twórczości autorki, ale chętnie poznam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam ją w planach od czasu premiery, dlatego cieszy mnie, że większość osób pozytywnie ją ocenia.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  10. No nie jest to pozycja dla mnie niestety.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wygląda bardzo obiecująco

    OdpowiedzUsuń
  12. Niestety nie dla mnie.
    Pozdrawiam, Alice :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Książka już za mną i bardzo mi się podobała.
    PS. Masz piękny blog. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ta okładka jest cudna 😍 chyba się skuszę :D
    Świetny blog! Będę tutaj zaglądać.

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jestem jej ciekawa ale nie wiem kiedy przeczytam hehe zawsze tak jest, żę za dużo nowych ksiażek wychodzi :D

    ZAPRASZAM NA MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetne cytaty, ta książka bardzo mnie zaciekawiła! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajna okładka w jesiennych barwach 😊 Jestem ciekawa tej książki

    OdpowiedzUsuń
  18. Wcześniej o niej nie słyszałam ale wydaje się bardzo ciekawa :)
    Grovebooks

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo podobała mi się ta książka :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)