Kochani :)
W ten poświąteczny czas przychodzę do Was z romantyczną historią "10 randek w ciemno" utrzymaną w atmosferze świątecznej.
Na rodzinę zawsze możesz liczyć. Nawet jeśli nie masz na to ochoty!
Sophie ma złamane serce. Jej związek z Griffinem niespodziewanie się
zakończył i zamiast romantycznego sam na sam z ukochanym, czekają ją
święta u dziadków w towarzystwie żywiołowej rodziny. Babcia dziewczyny
wpada na nietypowy pomysł, jak pocieszyć wnuczkę. W kolejnych dniach
krewni Sophie organizują jej dziesięć randek w ciemno! Brzmi koszmarnie,
prawda?
(źródło: www.empik.com)
Sophie jest nastoletnią dziewczyną, która kończy czwartą klasę liceum. Mieszka z rodzicami w Luizjanie. Ma siostrę, która czeka na poród swojego dziecka. W święta jej rodzice wybierają się do starszej córki, natomiast ją wysyłają do dziadków. Tuż przed wyjazdem Sophie postanawia spędzić kilka chwil ze swoim chłopakiem - Griffinem. Przypadkowo słyszy jego rozmowę z kolegą co kończy się dla niej, nie tak jak sobie wyobrażała. Dziewczyna szybko ucieka i opowiada o wszystkim swojej babci. Babcia postanawia pocieszyć Soph i wpada na pomysł 10 randek w ciemno. Angażuje w swój pomysł nie tylko rodzinę bliższą i dalszą, ale także trójkę najbliższych przyjaciół Soph.
Jakie Soph będzie miała przygody na randkach? Czy któraś uleczy jej złamane serce, a może miłość jest bliżej niż się wszystkim wydaje? Przeczytajcie sami....
Historia rozgrywa się w przeciągu kilkunastu dni między 18 grudnia, a 1 stycznia. Podzielona jest ona na rozdziały, przy czym każdy rozdział to osobny dzień, który obrazuje perypetie naszej bohaterki. W każdym dniu jest pokazana nasza Sophie, która mierzy się z kolejną randką.
Narracja jest pierwszoosobowa. Historię opowiada Sophie dzięki czemu czytelnik może ją lepiej poznać, a także bardziej wczuć się w jej sytuację.
"10 randek w ciemno" to nie tylko lekka książka przeczytana dla relaksu, ale piękna opowieść o tym, jak łatwo zatracić prawdziwą przyjaźń i o sile miłości rodzinnej. Czytając ją, człowiek uświadamia sobie, jak ważna jest rodzina i prawdziwi przyjaciele. Rodzina wspiera i zawsze jest, gdy się tego potrzebuje. Prawdziwi przyjaciele, jak to jest ukazane w książce, nigdy się nie odwracają i walczą o to, aby ta przyjaźń przetrwała. W dzisiejszych czasach rzadko spotyka się taką przyjaźń wśród młodych osób.
Książkę czyta się szybko. Język pisania jest lekki, a dodatkowym atutem są przytoczone wiadomości SMS, ale także wiadomości, które rodzina zostawia Sophie na lodówce babci. Jest to historia dla młodzieży, ale i nie tylko. Każdy może ją przeczytać, kiedy chce się zrelaksować. Osadzona jest w świątecznym klimacie, ale nie oznacza to, że tylko w tym okresie trzeba ją przeczytać.
W notce o autorce przeczytałam, iż wkrótce ta historia zostanie zekranizowana. Z chęcią oglądnę.
A wam moi drodzy polecam tę książkę, gdy chcecie oderwać się od codziennych spraw :)
Moja ocena książki: 8/10
Dane techniczne:
Tytuł: 10 randek w ciemno
Autor: Ashley Elston
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie
Data premiery: 30.10.2019
Liczba stron: 304
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Dolnośląskiemu i grupie wydawniczej PUBLICAT S.A
A wy zamierzacie przeczytać tę książkę? Co czytacie teraz?
Pozdrawiam cieplutko :)
Pierwsze zdanie pod okładką pasuje też do książki, którą ja ostatnio czytałam 😂
OdpowiedzUsuńAle na Twoją propozycję raczej się nie zdecyduję
Pozdrawiam
https://subjektiv-buch.blogspot.com/
Ooo, a jaki tytul ostatnio czytałaś?
UsuńPozdrawiam i dziękuję za odwiedziny 😀
"Pojedynek na słowa" - rodzina bohaterki strasznie się narzucała
UsuńLubię takie lekkie książki. Relaksuję się przy nich.
OdpowiedzUsuńDla relaksu polecam tę książkę. Jest lekka, a zarazem wciągająca :)
UsuńPozdrawiam i dziękuję za odwiedziny
Raczej nie skuszę się na lekturze tej książki, chodź recenzja, jak zawsze świetna. 😊
OdpowiedzUsuńNie jest to książka, którą wszyscy mszą przeczytać.
UsuńPozdrawiam i dziękuję za odwiedziny na blogu :)
Mam oko na tą powieść i jeśli polecasz to faktycznie chyba w końcu się skuszę :)
OdpowiedzUsuńCzasami warto sięgnąć po coś lekkiego :)
OdpowiedzUsuńCzytałam ostatnio :). Bardzo sympatyczna książka!
OdpowiedzUsuńSuper babcia, chcę taką ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Nie jestem fanką tego typu książek, więc sobie daruję poznanie "10 randek w ciemno" :).
OdpowiedzUsuńSwoją drogą, ja bym była zirytowana, gdyby rodzina mi zorganizowała takie randki XD
Jakoś to nie moja bajka, ale kto wie.
OdpowiedzUsuńFajnie tu u Ciebie, zatrzymuje się na dłużej :)
Czasami historie dla młodzieży okazują się bardziej dojrzałe niż te dla dorosłych. To moje klimaty, więc jak najbardziej jestem chętna do poznania całości.
OdpowiedzUsuńZostawię ją sobie już na przyszły rok :)
OdpowiedzUsuńPo Twojej recenzji wnioskuję, że jest to lekka i bardzo przyjemna lektura. Lektura, na którą chętnie się skuszę.
OdpowiedzUsuńTeż dostałam od wydawnictwa, ale jeszcze nie czytałam :D
OdpowiedzUsuń