"Modelka" Zuzanna Bijoch - recenzja






Gdy usłyszałam, że Zuzanna Bijoch wydała książkę bardzo byłam jej ciekawa. Ciekawość wzbudziły również opinie które przeczytałam o tej książce, które nie były zbyt przychylne, ale każdy człowiek to inna opinia więc i ja postanowiłam zajrzeć do tej książki.

Co można się dowiedzieć z okładki: 

Książka ta, jest bardziej szczera niż jakikolwiek udzielony przeze mnie wywiad. Będziesz świadkiem rozmów i sytuacji, które odbywają się za zamkniętymi drzwiami. Zobaczysz, jak naprawdę wygląda praca modelki, ile pieniędzy się zarabia i od kogo to zależy. Co trzeba zrobić, żeby odnieść sukces, a o co pozostaje się modlić. Wbrew powszechnej opinii wcale nie musisz być miła, grzeczna i pracować najciężej ze wszystkich, bo dobre uczennice chodzą po tych samych wybiegach co dziewczyny, które rzuciły szkołę. Przyda ci się natomiast silny charakter, wyczucie, spryt i nieprzyzwoite poczucie humoru. Jak w każdej grze – żeby grać, musisz rozumieć jej zasady. Znać hierarchię figur i przypisany do nich ruch.
Modelka to historia Kopciuszka XXI wieku – dziewczyny, która ze szkolnej ławki trafia na światowe wybiegi, zaczyna obracać się wśród gwiazd show-biznesu i sama staje się gwiazdą. Teraz musi przeżyć – w jednym kawałku, nie dać się zwariować. I utrzymać się na topie.
Jest to książka o marzeniach, podejmowaniu decyzji… przez nas lub za nas. Książka o uporze, wytrwałości, młodzieńczej porywczości i bezczelnej wierze w sukces. A przede wszystkim jest to piekielnie osobista historia.

Pierwsze wrażenie patrząc na okładkę ma się, że będzie to autobiografia Zuzanny Bijoch. Na okładce widać profil postaci która dumnie idzie na wybiegu. Może to sugerować, iż jest to autorka książki.

Wgłębiając się w książkę poznajemy Sarę, nastolatkę, która dostaje zaproszenie do agencji modelek i niczego nie świadoma wkracza w świat modelingu, a co za tym idzie coraz częściej wyjeżdża na pokazy, sesje zdjęciowe oraz zdobywa sympatię i uznanie wybitnych projektantów mody.

Książkę czyta się bardzo szybko. Wpleciony jest w nią wątek miłosny, jak również wątek "psychopaty" który wypisuje meile do modelek. Akcja książki jest bardzo szybka, nie wkrada się nuda gdyż co chwilę jesteśmy gdzieś indziej (Warszawa-Nowy Jork- Paryż itd) i poznajemy nowe perypetie bohaterki. Nie ma długich opisów.  Czytając tę książkę ma się wrażenie, iż autorka zmieniła tylko imię głównej bohaterki, a historie są prawdziwe z jej życia.

Myślę, iż tę książkę powinna przeczytać każda nastolatka której marzy się kariera w modelingu, wprawdzie nie ukazuje ona bardzo wielu szczegółów z życia modelki, ale może uświadomiłaby wielu dziewczynom że bycie modelką nie opiera się tylko na chodzeniu na imprezy w drogich sukienkach i na zakupy, tylko że jest to bardzo ciężka i wyczerpująca praca, która nie trwa wiecznie i kiedyś się skończy.

Mnie osobiście książka się podobała, czytało się ją lekko i przyjemnie. Idealna lektura na przerwę między egzaminami. Jak na debiut autorki uważam że to dobra książka, a zdjęcia które dodała na koniec książki tylko dodają uroku i ukazują jak wielki sukces osiągnęła autorka w modelingu.

Moja ocena: 7/10

Dane techniczne:
Tytuł:Modelka
Autor: Zuzanna Bijoch
Wydawnictwo:  Burda książki
Data wydania: 25.10.2017
Liczba stron:261
A wy czytaliście tę książkę? Jakie macie odczucia?
Napiszcie...

Komentarze

  1. Nie czytałam wcześniej recenzji tej książki, chociaż kilka razy przewinęła mi się gdzieś wśród zdjęć na instagramie. Może nawet przeczytam, jako mała dziewczynka zawsze marzyłam o zostaniu modelką. Szybko mi przeszło, ale wspomnienia z marzeń pozostały :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam "Modelkę", a właściwie pochłonęłam ją w jeden wieczór. Bardzo przyjemna książka, która zaskoczyła mnie mega pozytywnie. Udało mi się na Targach Książki chwilę porozmawiać z Zuzą Bijoch i przyznam, że jest to wspaniała i urocza dziewczyna (a przede wszystkim bardzo inteligentna). Nic dziwnego, że taka książka jej wyszła :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z chęcią przeczytałabym tę książkę :D
    Pozdrawiam! Dolina Książek

    OdpowiedzUsuń
  4. I mnie również książka przypadła do gustu mimo licznych niepochlebnych opinii. Na targach książki rozmawiałam z panią Zuzanną i powiedziała, że nie wyklucza kolejnej części :).

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)