"Testerka szczęścia" Anna Szczęsna


Ciepła i pełna optymizmu opowieść o poszukiwaniu przepisu na szczęście .
Agnieszka Piotrowska ma pracę, którą kocha: prowadzi blog, na którym testuje i recenzuje przepisy na szczęście. Gdy staje przed wyzwaniem znalezienia partnera na wesele siostry, poznaje Bartka, będącego w finansowych tarapatach. Agnieszka, prowadząca do tej pory bezproblemowe życie, postanawia mu pomóc, a to zapoczątkowuje gorącą, ale też burzliwą relację. Czy wyjazd w przepiękne Bieszczady i wspólnie spędzony czas pozwoli im odnaleźć prawdziwy przepis na szczęście?
(źródło: www.empik.com)

Agnieszka to dwudziestoośmioletnia dziewczyna, mieszkająca w małym domu odziedziczonym po babci. Z zawodu jest blogerką, testerką szczęścia. Jest singielką, gdyż jak twierdzi, nikt nie jest jej potrzebny do szczęścia. Pewnego dnia jej siostra Asia postanawia wziąć ślub i daje jej zadanie do wykonania. Agnieszka ma pojawić się na weselu z mężczyzną. Postanawia potraktować to, jako kolejne zadanie do wykonania. Układa bardzo staranny plan działań. Dwie pierwsze randki kończą się katastrofą dla niej i postanawia zrezygnować. Jednak u jej drzwi pojawia się niespodziewanie Bartek. Co skłoniło Bartka do przyjścia do Agnieszki? Czy zrodzi się między nimi uczucie? Czy Agnieszka dotrzyma obietnicę daną siostrze? Przeczytajcie koniecznie...

"Dobre rzeczy się kończą i ustępują tym gorszym, trudniejszym, smutniejszym, 
ale nigdy nie wiemy, co czeka na nas za najbliższym rogiem"

Na pierwszy rzut oka wysuwa się jedna główna bohaterka - Agnieszka, która oprócz mamy i rodziny siostry nie ma nikogo. Jest osobą bardzo poukładaną, skrupulatną. Pisze bloga, planuje swój każdy dzień, wyjeżdża na eventy, szkolenia. W jej życiu nie ma chaosu. Po dwóch próbach znalezienia sobie bliskiej osoby poznaje Bartka.


"Jak nikt potrafiła cieszyć się drobiazgami. Być może ciężka praca nad sobą albo droga, jaką obrała, wpłynęły na jej podejście do życia i świata, a może po prostu była w czepku urodzona i od początku towarzyszyły jej odpowiednie osoby. Doceniała każdy dzień, każdą chwilę i potrafiła wydobyć z nich, to co najlepsze"

Drugim bohaterem jest Bartek, chłopak pochodzący z Ukrainy, który przyjechał do Polski dla swojej siostry Leny. Pomiędzy nim a Agnieszką od razu rodzi się nić porozumienia. Chłopak zaraża dziewczynę miłością do Bieszczad. Wskutek nieszczęśliwego wypadku traci czucie w nogach i zostaje przykuty do wózka. Jak para poradzi sobie z niepełnosprawnością chłopaka? Czy uda im się przetrwać ciężkie chwile?

Autorka przedstawiła bohaterów w sposób bardzo wyrazisty, autentyczny. Nie są oni sztucznie wykreowani, lecz prawdziwi, tacy, których możemy spotkać na ulicy, którzy za dobrą miną na twarzy skrywają swoje troski i kłopoty.

Uczucie, jakie rodzi się pomiędzy głównymi bohaterami nie jest sztucznie wykreowane. Szczęsna niczego nie przyspiesza ani nie opisuje go w nieskończoność. Wszystkie emocje, jakie targają bohaterami są w sposób naturalny przedstawione.

"Wyznania jak piękne obrazy. Rysowane najczulszą kreską, ale z siłą i zdecydowaniem"

"Testerka szczęścia" to książka idealna na lato. Dzięki krótkim rozdziałom czyta się ją bardzo szybko i przyjemnie. Język jest lekki dzięki czemu czytelnik się nie nudzi i nie męczy z czytaniem.

Polecam w 100%

Moja ocena książki 10/10

Dane techniczne:

Tytuł: Testerka szczęścia
Autor: Anna Szczęsna
Wydawnictwo: Kobiece
Data premiery: 19.06.2019
Liczba stron: 332

Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu KOBIECE


Komentarze

  1. W wakacyjny, letni czas, fajnie czyta się takie książki.

    OdpowiedzUsuń
  2. W sam raz na urlop :) Lubię takie propozycje latem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę że mnie również książka mogłaby się spodobać 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Na pewno zainteresuję się bliżej tą książką. 😊

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciągnie mnie do tej książki ogromnie i cieszę się, że tak pozytywnie ją oceniasz :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem w trakcie czytania, mnie się na razie podoba :D
    Pozdrawiam, Pola
    www.czytamytu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie do końca jestem przekonana, ponieważ zazwyczaj jestem zawiedziona po tego typu lekturach, ale jak tak przekonujesz, to chyba jednak się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie jest to moa tematyka, a polskie nazwisko klasycznie odstrasza mnie do tego stopnia, że podziękuję. Wiele razy zostałam zawiedziona na takich książkach. mam swoje ulubione autorki polskie i tylko je czytam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Myślę, że mogłabym się skusić. :)
    Pozdrawiam serdecznie :)
    Nie oceniam po okładkach

    OdpowiedzUsuń
  10. Kusi mnie ta książka, brzmi ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wysoka ocena, chętnie przeczytam tę powieść.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam tę książkę w planach z wielu powodów. Jednym z nich jest fakt, że jeszcze nic nie czytałam tej autorki 🙈🙈🙈

    OdpowiedzUsuń
  13. Chętnie przeczytam tę książkę, bo bohaterka jest moją imienniczką, rówieśnicą i tak jak ja singielką, a na dodatek ma siostrę o tym samym imieniu, więc to chyba powieść dla mnie ;).

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo zachęca mnie fakt istnienia nienaciąganego i wiarygodnego wątku uczuciowego. To może być książka, którą lubię. Tym bardziej, że i Tobie przypadła do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  15. Przeczytam, jeśli spotkam w bibliotece :) Podoba mi się dobór cytatów :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Znam twórczość autorki i bardzo ją lubię, dlatego postaram się mieć na uwadze powyższą książkę.

    OdpowiedzUsuń
  17. Wydaje się fajna na letni odpoczynek, no i ciekawie będzie poczytać o blogerce :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Póki co nie planuję jej czytać :)
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja na pewno przeczytam tę powieść :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)