Kochani
Dziś przychodzę do Was z podsumowaniem dwóch ostatnich miesięcy
Przez te dwa miesiące niewiele mnie tu było, ale też niewiele czytałam. Jak każdy wie, w szkole jest to najgorętszy okres: klasyfikacja, koniec roku, rekrutacja uczniów po gimnazjum i po VIII klasie szkoły podstawowej...
W maju przeczytałam tylko 2 książki, co daje w sumie 704 strony
Są to:
1. "Szalona noc" Christina Lauren
RECENZJA
2. "Wiele powodów by wrócić" Augusta Docher
RECENZJA
W czerwcu były już ciut lepiej, bo 4 książki, co daje w sumie 1550 stron
Są to:
1. "I co o mnie powiesz" Holly Bourne
RECENZJA
2. "Więcej niż pocałunek" Helen Hoang
RECENZJA
3. "The Brightest Stars. Pożar zmysłów" Anna Todd
RECENZJA
4. "Gej w wielkim mieście t.1" Mikołaj Milcke
RECENZJA
Oprócz tego w czerwcu ukazała się książka pt "Luśka" w której możecie przeczytać moją rekomendację
PODSUMOWANIE
Gdyby przyszło mi wybierać z tych 6 książek najlepszą i najgorszą to napewno taką książką, którą bym mogła przeczytać jeszcze raz byłaby książka wyd MUZA "Więcej niż pocałunek"
Natomiast na pewno nie miałabym ochoty przeczytać jeszcze raz książki "The Brightest Stars. Pożar zmysłów"
Czytaliście którąś z tych książek?
Pozdrawiam cieplutko
Niestety żadnej nie czytałam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Grovebooks
Wiadomo, są miesiące mniej i bardziej zaczytane. Super, że mimo natłoku pracy, udało Ci się coś poczytać ;). Nie znam żadnej z Twoich ostatnich lektur, ale mam w planach poznanie "Więcej niż pocałunek", bo wygląda na ciekawą powieść.
OdpowiedzUsuńW ostatnich miesiącach też mało czytałam, więc całkowicie Cię rozumiem, a wynik i tak uważam za bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam do siebie na https://lustrzananadzieja.blogspot.com/
Widzę tendencję wzrostową, więc pewnie w lipcu przeczytasz jeszcze więcej książek.
OdpowiedzUsuńBrawo, bardzo dobry wynik :)
OdpowiedzUsuńCzytałam Więcej niż pocałunek i bardzo mi się podobała. 😊
OdpowiedzUsuńDobry wynik. Ja mam nadzieję, że teraz z racji wakacji i wolnego czasu, wezmę się za czytanie pełną parą, bo ostatnio nie szło mi najlepiej szczerze mówiąc. Albo zaczynam kilka książek na raz i potem nie wiem, co kończyć w końcu...
OdpowiedzUsuńZ Twojego zestawienia miałam tylko do czynienia z „Gejem w wielkim mieście” Osobiście polubiłam całą czterotomową serię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam w moje skromne progi ;)
"The Brightest Stars. Pożar zmysłów" wciąż przede mną. Mam ją na szczęście już w domu. Czytałam natomiast "Szaloną noc" i bardzo chciałabym przeczytać powieść Augusty Docher, gdyż miałam okazję zapoznać się z poprzednią częścią tego cyklu, a ta nie wiedzieć czemu do mnie nie dotarła.
OdpowiedzUsuńCzytałam jedynie "Wiele powodów by wrócić" i całkiem pozytywnie wspominam tę książkę.
OdpowiedzUsuńW moich planach Więcej niż pocałunek :) przyciąga mnie ta okładka :P
OdpowiedzUsuń"Więcej niż pocałunek" zdecydowanie polecam:)
OdpowiedzUsuńhttps://slonecznastronazycia.blog/
Dwie z nich przeczytane. Uwielbiam książki A.Docher <3 Pozdrawiam <3 www.papierowestrony.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNie miałam okazję czytać żadnej z tych książek, chociaż wydaje mi się, że niektóre kojarzę...
OdpowiedzUsuńxoxo
L. (https://slowotok-laury.blogspot.com)
Pomimo tego zakończenia roku, to całkiem niezły wynik
OdpowiedzUsuń